gabriel napisał:
OT ...lumpie ...lumpie ...
(...)
i po kłopocie
Rozumiem, że to pierwsze mówiłeś do kogoś ze swojej rodziny albo do lustra?
Co się tyczy tego drugiego, nie sądź innych własną miarą - nie wszyscy mają problemy językowe.
Nawet jeżeli ktoś już ma problem z odczytaniem, to żaden wstyd. Może użyć mózgu i sobie samemu poszukać możliwości wrzucenia tego w tłumacza. Ja np. nie wiedziałem o takiej opcji bo nigdy z tego nie korzystałem, nie interesuje mnie to.
Jeżeli miałeś jakąś uwagę na temat mojego postu, to mogłeś ją podać w normalny sposób, zamiast znowu stawiać samego siebie w tak złym świetle "nie-lumpie" z ubogim słownictwem.
A! Byłbym zapomniał: Nie "popisuję się", tylko normalnie radzę człowiekowi, a prostactwo przywiezione z polskiego piekiełka jak zawsze szuka dziury w całym.